Nakładem wydawnictwa Chronicon ukazała się praca Wojciecha Mrozowicza Śląskie języków pomieszanie.
Szczegóły dotyczące publikacji, w tym spis treści dostępne na stronie wydawnictwa.
Burzliwe dzieje Śląska niosły ze sobą przemiany etniczne – w ciągu minionych dwóch tysięcy lat po Chrystusie zamieszkiwały ten region plemiona germańskie, które w wyniku tzw. wędrówek ludów zostały zastąpione przez Słowian. Kiedy w końcu X stulecia Śląsk wchodził w skład państwa Mieszka I, jego mieszkańcy używali polszczyzny, która bardzo przypominała inne języki zachodniosłowiańskie, zwłaszcza język południowych sąsiadów – Czechów. Wtedy też wraz z Kościołem i jego ludźmi pojawiła się łacina. Miała ona nie tylko wymiar sakralny, lecz również nabrała charakteru pragmatycznego, stając się niebawem językiem administracji oraz elit politycznych i intelektualnych. Począwszy od przełomu XII/XIII w., na Śląsku pojawili się osadnicy z Zachodu. Byli to Walonowie i Flamandowie, a przede wszystkim koloniści z różnych krajów niemieckich. Z czasem to oni zdominowali dawną ludność słowiańską i to głównie ich język rozbrzmiewał w późnym średniowieczu i w czasach nowożytnych w miastach i na coraz rozleglejszych wiejskich obszarach Śląska. Procesy te ukazano z odwołaniem do średniowiecznych i nowożytnych pomników piśmiennictwa.